Chrusty


W następny czwartek w kalendarzu widnieje napis 'Tłusty Czwartek', świętujecie? Pewnie bez jakiegoś pączka się nie obejdzie, co? A może należycie do tych osób, które dużo bardziej od pączków wolą domowe faworki? Ja na pewno! Pączki lubię, ale faworki uwielbiam. Mogłabym je jeść bardzo często, choć najzdrowsze by to nie było. Choć ja w czwartej będę skromnie obchodziła ten dzień, to swojej rodzinie planuję przygotować coś smacznego. Może Wy również skusicie się na przygotowanie domowych Karnawałowych słodkości? Jeżeli nie faworki to może churros, albo domowe pączki hiszpańskie lub małe pączusie? Jeżeli nie lubicie tych drożdżowych możecie zrobić takie pączki bez drożdży :) Jak widzicie, macie w czym wybierać :) 

Składniki:

  • 500 g mąki
  • 5 żółtek
  • 2 łyżeczki masła
  • 8 łyżek śmietany około 300 g
  • łyżka ekstraktu waniliowego

Sposób przygotowania:
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy żółtka, śmietanę i ekstrakt. Wszystko ze sobą mieszamy.
Blat obsypujemy mąką i ugniatamy na nim ciasto. Gotowe bijemy wałkiem. Bijemy aż będziemy mieli dość. Zawijamy w ścierkę i odstawiamy na 30 minut do lodówki.


Ciasto dzielimy na 4 kawałki - nie używane pozostawiamy pod przykryciem w ścierce, wałkujemy bardzo cienkie płaty. Im cieńsze tym lepiej. Kroimy w prostokąty radełkiem albo nożem, a po środku nacinamy dziurkę przez którą przekładamy jeden z końców ciasta.


Smażymy na rozgrzanym tłuszczu - około 160-170`C - ja smażę na oleju rzepakowym, w rondelku albo frytkownicy, tak aby tłuszcz zakrywał wrzuconego faworka. Na końcu obsypujemy grubo cukrem pudrem.
Smacznego!






Komentarze

  1. Bąble są więc są pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć do zacietrzewionych pączkożerców nie należę, co roku tego dnia zjadam ich tuzin :D a w tym roku tez sama je zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, moje się udały, pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!