Krem truskawkowy z czereśniami i białą czekoladą
Już za chwilę, za chwileczkę, całe dnie będą wypełniały mi chwile w sadzie, razem z olbrzymią dawką witamin zawartych w soczystych czereśniach poznańskich (jasna odmiana). Z jednej strony się cieszę, z drugiej trochę mniej, bo jest przy tym na prawdę pełno roboty. Wstawanie po 5, cały dzień na powietrzu (świeżym powietrzu) i dużo fizycznej pracy, ale te minusy są również plusami, prawda? Dziś taka mała namiastka lata - Krem truskawkowy z czereśniami i wiórkami białej czekolady. Jest prosty, szybki i bardzo owocowy. Jego podstawą jest frużelina truskawkowa, więc nusi być pyszny. Lubicie?
Krem truskawkowy:
- 250 g truskawek
- 1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w łyżce gorącej wody
- pół szklanki cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 200 ml śmietanki 30%
- 1 łyżeczka żelatyny
- szklanka czereśni
- wiórki z białej czekolady
Sposób przygotowania:
Do garnuszka wrzucamy umyte truskawki zasypujemy cukrem i gotujemy d momentu rozpuszczenia się cukru. Żelatynę rozpuszczamy w łyżce wody i dodajemy do truskawek razem z rozpuszczoną mąką ziemniaczaną w łyżeczce wody.
Śmietankę ubijamy gdy będzie sztywna dodajemy rozpuszczoną żelatynę w jak najmniejszej ilości wody i miksujemy jeszcze chwilę.
Ostudzone truskawki dodajemy do ubitej śmietanki i lekko mieszamy. Krem odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Po tym czasie do przygotowanych naczyń nakładamy 3 łyżki kremu, który przykrywamy umytymi i wydrążonymi czereśniami. Wierzch pucharków posypujemy wiórkami białej czekolady i listkami świeżej mięty.
Ale apetycznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńJa bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńPyszny, prosty deser :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń