Tatar ze śledzia
Impreza ze znajomymi? A może obiad rodzinny, na którym podajecie przystawki? W obu przypadkach tatar ze śledzia idealnie się nadaje. Przygotowałam go na Gwizdkę, dodając to co najbardziej mi odpowiadało. Niby nie jest zbyt popularny, a smak ma wyjątkowy, lekko kwaśny, z dodatkami staję się idealny jako zagryzka. Choć na blogu nie mam wielu wytrawnych przepisów, uznałam, że w czasie karnawału może Wam się przydać taka propozycja. Mi ten tatar bardzo przypadł do gustu (mięsnego nie tykam, więc jest to dla mnie fajna alternatywa), a jak będzie z Wami? :)
Składniki:
- 4 filety śledziowe solone (mogą być z oleju)
- 4 ogórki w occie (konserwowe)
- 1 cytryna
- 1 cebulka cukrowa
- pieprz do smaku
- pikantne krakersy
Sposób przygotowania:
Śledzie odsączamy i drobno kroimy - nie mielimy. Przekładamy do miseczki. Następnie kroimy ogórki i cebulkę, również na małe kawałki.
Cytrynę obieramy ze skórki, kroimy na kwadraciki i dodajemy do reszty składników. Całość mieszamy, dodajemy pieprz, a następnie przekładamy do niewielkich naczyń.
Podajemy z pikantnymi krakersami.
Smacznego!
ciekawy przepis, bardzo ładnie podany:)
OdpowiedzUsuń