Wariacja na temat najprostszego chleba na świecie

" Uwielbiam domowe pieczywo. Dzisiejszy przepis jest wariacją najprostszego chleba na świecie. Przygotowany specjalnie dla mojej Babci, która musi uważać na swoją dietę. Skład banalny, smak fantastyczny. I ten zapach wydobywający się z piekarnika, cudo! Jeżeli ktoś nie próbował jeszcze nigdy przygotować domowego chleba, to polecam ten przepis. Mimo, że drożdżowe, to jest bardzo pyszne! "

Składniki:

• szklanka maki pszenno-żytniej
• szklanka mąki pszennej + 2 łyżki mąki do posypania
• garść maku
• 3 g świeżych drożdży
• ok. 1,5 łyżeczki soli
• szklanka cieplej wody
• dodatkowo ziarna słonecznika i dyni oraz płatki owsiane

Sposób przygotowania:

Do miski wsypujemy obie mąki, pokruszone drożdże, sól i mak, a następnie zalewamy to wszystko wodą. Mieszamy ręką albo drewnianą łyżką do połączenia się składników. I odstawiamy  na co najmniej 4 godziny (ja zostawiam na noc od 12h do 18h).

Po tym czasie otrzymujemy klejącą masę którą wykładamy na obsypany mąką (około 2 łyżek) blat i odgazowujemy, składając ciasto na pół, i jeszcze raz tak samo. 

Odkładamy ciasto zgięciami w dół na ścierkę na której wysypujemy ulubione dodatki, u mnie pestki słonecznika i dyni oraz oczywiście płatki owsiane i troszkę maku. Ciasto ponownie przykrywamy do wyrośnięcia, a w tym czasie włączamy piekarnik na 250`C i wkładamy mosiężne, bądź odporne na wysoką temperaturę naczynie z pokrywką. W momencie gdy piekarnik nabierze odpowiedniej temperatury, wyjmujemy garnek w który przekładamy chleb. Pieczemy  25 minut w 230`C pod przykryciem. Następnie około 10 minut bez pokrywki, bądź do złotego koloru. 
Smacznego!