Pudding ryżowy z czekoladą i ciasteczkami


"Cały dzień spędzony na sprzątaniu, baaaardzo dużo rzeczy oddałam potrzebującym (przynajmniej mam taką nadzieję, że trafi to w ich ręce), a przede mną i eM. jeszcze drugie tyle pracy. Ale naprawdę się z tego cieszę! Dziś mam dla Was propozycję, którą można wykorzystać na śniadanie, lunch, słodki obiad czy deser. Do wyboru, do koloru. Szybki, łatwy i bardzo smaczny deser przygotowany w przerwie dzisiejszej harówki. Lubicie puddingi? Ja powiem szczerze, że rzadko jadam, zazwyczaj niestety kupne. Ale ten przygotowałam już kolejny raz i muszę przyznać, że wychodzi świetny. Połączyłam moje ulubione składniki: mleko, czekoladę i ciasteczka. Zachęcam! "

Składniki
  • 65 g pokruszonych kruchych ciasteczek mlecznych
  • tabliczka mlecznej czekolady
  • 1 litra mleka 3.2%
  • 200 g ryżu jaśminowego Uncle Ben's
  • 2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
Sposób przygotowania:
Do rondelka wsypujemy ryż i zalewamy go mlekiem, a następnie posypujemy cukrem waniliowym. Gdy mleko zacznie się lekko gotować, przykrywamy rondelek i gotujemy około 30 minut co jakiś czas mieszając. Jeśli za bardzo zgęstnieje, możecie go rozcieńczyć odrobiną mleka. 

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej - chociaż ja ostatnio zaczęłam ją rozpuszczać w mikrofali :) Gdy większość czekolady się rozpuści zdejmujemy 'z ognia' i mieszamy do czasu rozpuszczenia się całej tabliczki.

Pudding przekładamy do miseczek, albo na talerzyk, a na wierzchu każdej z nich tworzymy czekoladowe kleksy. Wierzch posypujemy pokruszonymi ciasteczkami mlecznymi i dekorujemy listkami mięty :)




"

Komentarze

  1. Jak on rewelacyjnie wygląda! Kusisz;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A teraz zdradź mi. Nigdy nie wychodziły mi takie fantazyjne linie z czekolady.
    Robisz je widelcem? Rozpuszczasz czekoladę w jakiś specjalny sposób?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznę od czekolady. Czekolada nie lubi wody, dlatego trzeba uważać przy rozpuszczaniu ( w kąpieli wodnej) aby żadna kropla nam nie wpadała. Dobrym patentem, jest rozpuszczanie czekolady w mikrofali, najlepiej stopniowo. Czas nie powinien przekroczyć półtorej minuty, w zależności od mocy mikrofalówki. Jeżeli po tym czasie nie wszystkie kawałki czekolady się rozpuściły to nic złego, pomieszaj trochę, do momentu całkowitego połączenia się czekolady :)

      Te fantazyjne wzorki zrobiłam łyżką. Nad miseczką z rozpuszczoną czekoladą, lekko podnoszę łyżkę, aby nadmiar czekolady spadł, a następnie 'rysuję' czekoladą wzorki nad talerzem :)

      Jeżeli czekolada jest dobrej jakości wszystko powinno pójść gładko i prosto :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. WYgląda cudownie! kocham puddingi i kocham ryż <3 :OO
    ale to już nie dziś, dziś do obiadu przygotowałam dla mojego mężczyzny sorbet mango z grycana w sosiku imbirowo-śliwkowym, pieje z zachwytu od 2 godzin i chce zebym robiła dokładki :D ale jakos mi sie nie widzi, bo zaraz pojdzie w pupę ;)

    trzymaj link do mojego deserku, naprawde warto spróbować tych przepisów, nie dość że pyszne to jeszcze niskokaloryczne bo w koncu to sorbecik grycana (bodajże 40 kcal w gałce, ale pewnie jestem jedyna walnięta która patrzy na takie rzeczy hihihihihi;)))!!
    http://www.styl.pl/kuchnia/mistrzyni-kuchni/news-sorbety-to-nie-lody-z-wody,nId,624349,nPack,2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poleciałam szybko do sklepu po potrzebne składniki i zrobiłam ten sorbet mango o którym piszesz. Niebo w gębie! Ten sos śliwkowo-imbirowy to świetny pomysł, nie tylko do lodów ale widzę go także w innych połączeniach, chociażby z pieczonym indykiem. Totalnie muszę spróbować pozostałych przepisów na tej stronie. Wielkie dzięki, jagodzianko :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!