Najprostszy chleb bananowy
" Dziś prosto i szybko, bo taki jest ten przepis. Chodził za mną od wakacji, ale jakoś zawsze coś było nie tak, zawsze coś innego wymyślałam do pieczenia, a to czekałam na tajemniczy przepis od znajomego ( którego do tej pory nie otrzymałam :) ). No i nareszcie, nadeszła ta wiekopomna chwila, zrobiłam to - przygotowałam chlebek bananowy. Podobno bardzo popularny w Stanach Zjednoczonych, co potwierdziła moja Babcia :). I tak jak wspomniałam wcześniej, jest bardzo prosty w przygotowaniu, nie użyłam w ogóle miksera, a zamiast drożdży, sodę oczyszczoną. Przepis znalazłam na jakiejś zagranicznej stronce, ale wpadłam na niego również u dorotuś. "
Składniki:
- 3 dojrzałe banany
- 1/3 szklanki roztopionego masła
- 3/4 szklanki cukru
- 1 roztrzepane jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- garść orzechów włoskich
- szczypta soli
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 170`C.
W misce mieszamy roztopione masło z rozgniecionymi bananami. Dodajemy cukier, jajko i ekstrakt z wanilii. Orzechy łuskamy i miażdżymy, dodajemy do masy. Ostatnim krokiem jest dodanie mąki wymieszanej z sodą i solą.
Uwielbiam takie bananowe chlebki. Idealne na drugie śniadanie do pracy/szkoły :)
OdpowiedzUsuńTo chyba mój ulubiony rodzaj chleba :D Podoba mi się dodatek orzechów, następnym razem dorzucę do swojego wypieku :)
OdpowiedzUsuńWydaję mi się, że orzechów włoskich jesienią nigdy za wiele :)
Usuń