Tort czekoladowy z malinami

Niebawem jesień pochłonie cały kraj. Wielka szkoda, bo to będzie oznaczać przymrozki. A jak przymrozki to koniec sezonowych owoców, w tym malin, które są teraz jak dla mnie najsmaczniejsze! Dlatego nie ma na co czekać, tylko trzeba te ostatki w kuchni wykorzystywać - i choć nie jest to już czas na przetwory (pudełeczko 500 g kosztuje około 8-10 zł) to do wypieków i deserów można je wykorzystywać teraz jak najczęściej. Dziś na przykład zaproponuję Wam torcik czekoladowy z lekkim kremem z serka naturalnego i śmietanki w którym wykorzystałam świeże maliny. Przygotowałam go na urodziny brata, jednak śmiało można zaserwować go na rodzinny obiad czy niedzielny deser. Wszystko zależy od Was, kiedy nadejdzie ochota na jego przygotowanie. Może dziś?

Składniki:

  • 4 jajka
  • szklanka mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki oleju
  • 150 g cukru
  • 2 łyżki kakao
  • łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 250 g serka naturalnego - gęstego
  • 400 ml śmietanki 36%

Sposób przygotowania:
Do miski wbijamy jajka, dodajemy cukier i ubijamy - gdy masa podwoi swoją objętość dodajemy ekstrakt waniliowy i olej, mieszamy.

W oddzielnej misce mieszamy wszystkie suche składniki, które dodajemy stopniowo do wcześniej wymieszanej masy.

Gotowe ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy tortowej i pieczemy w rozgrzanym do 180`C piekarniku przez około 30 minut - do suchego patyczka. Następnie ciasto odstawiamy do całkowitego wystudzenia, aby po tym czasie móc przekroić ciasto na dwa cienkie blaty.

W tym czasie przygotowujemy krem. 
Śmietankę ubijamy, serek rozcieramy razem z cukrem pudrem - następnie dodajemy do niego po łyżce ubitej śmietanki aż do uzyskania sztywnego kremu.

Na ostudzony blat wykładamy połowę kremu który przyciskamy lekko drugim blatem. Wierzch dekorujemy śmietanką, na którą wykładamy maliny. Wstawiamy do lodówki na około 1,5 godziny.
Smacznego!




Komentarze

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!