Kukurydziane kruche ciasto - bez glutenu


Ostatnio na blogu pojawił się przepis na babkę dla osób które nie przyswajają jajek i nabiału, dziś przygotowałam wypiek dla bezglutenowców. Ostatnimi czasy często zdarza mi się usłyszeć, że ktoś jest uczulony na gluten (gluten to białko występujące w pszenicy, jęczmieniu, owsie czy życie), zastanawiam się czy rzeczywiście tak wiele osób ma z nim problemy - podobno nawet niektóre gwiazdy przechodzą na tę dietę (dla zrzucenia kilku zbędnych kilogramów). Jak dla mnie - niepotrzebnie, jeżeli nie ma takiej potrzeby, to po co odmawiać sobie czegoś co tak naprawdę nie szkodzi w niewielkich ilościach? Ja z mąki pszennej korzystać (chyba?) mogę, ale dla tych którzy nie mają tej sposobności mam super prosty przepis na kruche ciasto idealne na ciasteczka, blaty do ciast czy na Wielkanocne mazurki. Przygotowanie nie zajmuje zbyt wiele czasu, chłodzenie już trochę więcej. Ale dla takiego smaku, warto poczekać!
Składniki:
  • 300 g mąki kukurydzianej
  • 150 g masła
  • 2 żółtka
  • jajko
  • 120 g cukru trzcinowego
  • łyżeczka ekstraktu np. cynamonowego
Sposób przygotowania:
Do miski wrzucamy mąkę, dodajemy masło pokrojone na małe kawałki, roztrzepane jajko i żółtka wymieszane z cukrem trzcinowym (kogiel mogiel). Dodajemy ulubiony ekstrakt i całość szybko zagniatamy.

Jeżeli przygotowujecie kruche spody pod ciasto lub babeczki – ciasto nie musi być zwarte, można posłużyć się kruszonką którą wysypujemy do formy i lekko zagniatamy, tak aby nie było dziur. Jeżeli przygotowujecie ciasteczka, ciasto powinno być zwarte i wstawione w foli spożywczej na około 30-40 minut do lodówki przed wycinaniem ciasteczek.

W zależności od tego co przygotowujecie, czas pieczenia jest odpowiednio dłuższy.
Jeżeli robicie:
  1. cienkie ciasteczka - czas to około 7-9 minut 
  2. blaty pod kruche babeczki – czas to około 10-12 minut
  3. blat pod np. szarlotkę lub sernik – czas to około 12 minut (pierwsze pieczenie + ponowne pieczenie z masą)
  4. blat na mazurka - około 15 minut
Temperatura piekarnika powinna się wahać od 180`C (ciasteczka, mazurek) do 220`C (blat pod sernik czy szarlotkę).
W razie jakiś innych pytań piszcie :)
Życzę udanych wypieków!




Komentarze