Kawowo-czekaladowe muffiny z tofii
Weekend! Dla mnie naprawdę bardzo długi :) Trwa do 8 i 9 lutego, a następnie do 23 :) Zapowiadają się wyjątkowo udane ferie. I całkiem sporo pieczenia. Tak jak mówiłam Wam już jakiś czas temu, możliwe, że nareszcie uda mi się w końcu coś w lutym ugotować na własnej płycie indukcyjnej! Choć i tak najpotrzebniejszym sprzętem elektrycznym jest zdecydowanie w mojej kuchni piekarnik. Ostatnio popełniłam dzięki niemu, te pyszne, wyjątkowo proste, a mimo wszystko elegancje babeczki kawowo-czekoladowe z czekoladową kruszonką nadziane masą kajmakową. Fantastyczny smak. A sami spójrzcie jakie są proste :)
Składniki:
- 300 g mąki
- 80 g cukru białego
- 65 g cukru brązowego
- 2 łyżeczki (płaskie) proszku do pieczenia
- 60 ml kawy
- 3 łyżki kakao
- 1 białko
- 2 jajka
- 2 łyżeczki miękkiego masła
- 3/4 szklanki mleka
Dodatkowo:
- 50 g masła
- 60 g mąki
- 60 g cukru
- łyżka mąki kukurydzianej
- łyżka kakao
- 1/2 puszki kajmaku ( 255 g )
Sposób przygotowania:
Przygotowujemy kruszonkę - Obie mąki (pszenna i kukurydziana) cukier i kakao mieszamy w niewielkiej miseczce, dodajemy mąkę i szybko zagniatamy tworząc małe okruszki. Gotową kruszonkę przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy na 15 minut do lodówki. W tym czasie przygotowujemy masę na babeczki.
Mąkę, oba cukry, kakao i proszek do pieczenia mieszamy i odstawiamy.
W drugiej misce łączymy jajka z ostudzoną kawą, mlekiem i masłem. Do 'mokrych' składników dosypujemy sypkie i miksujemy na najwyższych obrotach około jednej-dwóch minut. Można to zrobić ręczną trzepaczką albo łopatką, ja to robiłam mikserem.
Gotową masę przekładamy do foremek wyłożonych papilotkami, do 3/4 a nawet 4/5 wysokości. Wierzch babeczek posypujemy obficie wcześniej przygotowaną kruszonką. Wstawiamy do rozgrzanego do 180`C piekarnika i pieczemy około 30 minut - do suchego patyczka. Studzimy w formie.
Ostudzone babeczki nadziewamy (od spodu za pomocą szprycy) masą kajmakową.
Smacznego!
Zakochałam się w tych muffinach ! Tak wspaniale są nadziane ;)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie jeszcze z takim nadzieniem:D
OdpowiedzUsuńzjadłabym :)
OdpowiedzUsuńPołączyłaś trzy pyszne składniki w jednej muffinie:)
OdpowiedzUsuń