Crumble bananowo-jabłkowe z kukurydzianą skorupką
Lubię moje studia. Trzy dni wolnego, dwa dni nauki i ta nauka na studiach magisterskich, cóż.. sami wiecie. Dodam, że jestem na studiach dziennych, państwowych. Nie narzekam, dzięki temu mam dużo więcej czasu dla siebie. Ale są plusy i minusy. Jak mam więcej czasu to robię mniej, dużo mniej. Nie jestem uporządkowana i strasznie się rozleniwiam. Dlatego, gdy w końcu się w sobie zbiorę to piekę, dużo piekę, bo jak już złapię bakcyla to nie mogę przestać. Gorzej, jeżeli dzieje się to w nocy. Dlaczego? Bo trzeba czekać całą noc na zrobienie zdjęć, a to oznacza, odłożenie zjedzenia pysznego wypieku na następny dzień (tak, wiem, że to lepiej dla sylwetki, ale jednak żałuję). Jednak, są takie przepisy, które czekać nie mogą, bo są najlepsze zaraz po upieczeniu, poza tym są tak proste, że można je przygotować dosłownie w kilka minut, więc przygotowanie kolejnej porcji do sfotografowania nie zajmuje nam zbyt dużo czasu. Do tych słodkości należy zdecydowanie Crumble. Ciepłe owoce przykryte chrupką kruszonką podawane z zimnymi dodatkami. Przepis właściwie nie potrzebny, bo wykonanie banalne, ale smaków na to cudo jest pewnie tyle co osób je przygotowujących. Dziś mam dla Was propozycje jabłkowo bananową z owsiano-kukurydzianą kruszonką. I choć składniki mało oryginalne, smak niesamowity.
Przepis na crumble bananowo-jabłkowe
Składniki:
- 2 jabłka
- 4 banany
- cukier trzcinowy
- 60 g masła
- 100 g cukru
- garść płatków owsianych
- 40 g mąki kukurydzianej
- 40 g mąki pszennej
Sposób przygotowania:
Na początek przygotowujemy kruszonkę - do miseczki wrzucamy miękkie masło, które rozgniatamy opuszkami palców z wymieszanymi mąkami, cukrem i płatkami owsianymi tworząc małe okruszki. Miseczkę przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki.
Owoce obieramy (jabłka wydrążamy z gniazd nasiennych) i kroimy na małe kawałki, który wypełniamy kokilki. Wierzch owoców posypujemy szczyptą cukru trzcinowego a następnie posypujemy wcześniej przygotowaną kruszonką.
Wstawiamy do nagrzanego do 180`C piekarnika na około 25 minut.
Podajemy na ciepło z zimnymi dodatkami np. z gałką lodów waniliowych albo bitą śmietaną.
Smacznego!
Moje studia super lekkie nie były, ale ostatni semestr na piątym roku - luz. Żadnych zajęć... uwielbiałam to!:)
OdpowiedzUsuńGdyby mi ktoś teraz podrzucił takie crumble... jestem chętna!
Masz rację... prawdziwa przyjemnosć :)
OdpowiedzUsuństrasznie lubię :] szczególnie takie połączenie!
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńpysznie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńwww.magicznakuchnia.blox.pl