Brownie Klasyczne

Często, szczególnie wieczorową porą, mam wielką zachciankę na coś słodkiego. I jeżeli chodzi o mnie - to daję sobie z tym radę. Ale przychodzi taka pora, że do drzwi mojego mieszkania zaczyna pukać moja rodzina z prośbą o coś słodkiego i wtedy, wtedy już nie wypada odmówić :) Wędruję szybciutko do kuchni i tworzę szybko coś słodkiego. Dlatego na blogu często publikuję szybkie i proste przepisy na słodkości, bo według mnie nie ma co wydziwiać, liczy się smak. Dziś przygotowałam dla Was jeden z moich ulubionych wypieków. Nie jest to sernik, ani nie jest to szarlotka, więc pozostaje tylko jedno, BROWNIE! Tradycyjne, proste i szybkie w wykonaniu, najlepiej smakujące na ciepło z jakimiś śmietankowymi dodatkami. Nie wiem jak dla Was, ale w Brownie liczy się dla mnie chrupiąca skórka i miękkie, czekoladowe wnętrze. A za co Wy lubicie Brownie?

Składniki:

• 5 jaj
• 200 g cukru
• 200 g masła
• 200 g gorzkiej czekolady (70% kakao)
• 100 g mąki
• płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• płaska łyżeczka kakao

Sposób przygotowania:

Jajka ubijamy razem z cukrem na puszystą, jasną pianę. 

Masło rozpuszczamy razem z połamanymi kawałkami gorzkiej czekolady w mikrofalówce (około 50 sekund, następnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia) - Ci którzy jej nie używają mogą tradycyjnie rozpuścić je w kąpieli wodnej. Mąkę mieszamy razem z kakao i proszkiem do pieczenia.

Do ubitych jaj, dolewamy rozpuszczoną czekoladę ciągle mieszając, gdy składniki się połączą przestajemy miksować, następnie dosypujemy wcześniej wymieszane suche składniki i łączymy za pomocą drewnianej łyżki lub łopatki.

Masę przelewamy do dużej, prostokątnej formy wyłożonej papierem do pieczenia (jej wielkość wpłynie na długość pieczenia - im większa forma tym cieńsze ciasto a co z tym idzie krótszy czas pieczenia).

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180`C około 20-30 minut. Czas jest uzależniony od mocy piekarnika - pamiętajcie aby po około 20 minutach sprawdzić ciasto patyczkiem czy jest już upieczone (ciasto nie powinno przywierać do patyczka). (Ja piekłam 25 minut.)

Ciasto studzimy w formie.

Podajemy na ciepło, polane sosem czekoladowym, z gałką lodów lub ubitą kremówką.

Smacznego!