Pierniczki

"Dziś zaproszę Was na pierniczki. Cieniutkie, twarde z początku, z czasem stające się coraz bardziej miękkie. Aromatyczne i bardzo świąteczne, dodatkowo długo utrzymujące świeżość. Jeżeli nie przygotowaliście jeszcze pierniczków, te na pewno Wam się spodobają - jedyna wada- tak jak powiedziałam - te pierniczki z początku są twarde - ale można temu łatwo zaradzić, o czym na pewno słyszeliście. Upieczone pierniczki należy pozostawić na noc na foli spożywczej ułożonej na wilgotnej ściereczce, albo zamknąć w puszcze z kawałkami jabłka z którego będą chłonąć wilgoć. Ktoś chętny? :)"

Składniki:

• 1/4 słoika litrowego miodu
• 100 g masła
• 100 g cukru
• kieliszek espresso
• 1/2 łyżeczki imbiru, kardamonu, cynamonu
• 5 ziarenek ziela angielskiego
• 7 ziarenek pieprzu czarnego ziarnistego
• 2 łyżki cukru pudru
• łyżeczka goździków
• łyżeczka ekstraktu cynamonowego
• 550 g mąki
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3/4 łyżeczki kakao

Sposób przygotowania:

Miód przelewamy do miseczki, albo pozostawiamy w słoiku, dodajemy masło i cukier i rozpuszczamy - w garnku z ciepłą wodą, albo mikrofali. Następnie dolewamy kieliszek espresso i mieszamy.

Mąkę mieszamy z kakao, proszkiem do pieczenia i zmielonymi przyprawami, dodajemy cukier puder i ekstrakt cynamonowy, dolewamy ciepły miód i szybko zagniatamy.

Przygotowane ciasto przekładamy do woreczków foliowych ( ja dla ułatwienia podzieliłam sobie je na 3 części aby po wyjęciu z lodówki móc wałkować mniejsze kawałki, można jednak włożyć do jednej torebki) i wkładamy do lodówki na noc ( około 10-12 h). Po tym czasie ciasto cienko rozwałkowujemy i wycinamy foremkami do ciasteczek różne wzory.

Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w rozgrzanym do 180`C piekarniku przez  około 6 minut.

Smacznego!