Chałka korzenna
Już za chwilę, już za momencik Mikołajki, a dosłownie chwilę później Święta. Dlatego nie ma na co czekać, trzeba korzystać z ego okresu i cieszyć się korzennymi smakami, które mi najbardziej pasują właśnie w okresie świąteczno noworocznym. Dlatego ostanio tak często dodaję do wypieków takie przyjemne aromaty. Dziś na przykład przedstawiam Wam przepyszną, korzenną chałkę, która jak zwykle, według mnie, najlepiej smakuje dla mnie z masłem śmietankowym i mlekiem. Już sobie wyobrażam drugi dzień świąt i tą chałkę na śniadanie! Skuście się, warto!
Składniki:
- 1/2 szklanki mleka
- 1/4 szklanki wody
- 25 g drożdży
- 250 g cukru
- 2 jajka
- 600 g mąki
- 1,5 łyżeczki ekstraktu goździkowego
- szczypta cynamonu
Sposób przygotowania:
Z mleka, cukru i drożdży szykujemy zaczyn - do ciepłego mleka dodajemy połowę cukru i pokruszone świeże drożdże - odstawiamy do wyrośnięcia na około 20 minut.
Jajka łączymy razem z resztą cukru i ekstraktem goździkowym, dodajemy wyrośnięte drożdże, mąkę i cynamon - mieszamy.
Pod koniec wyrabiania dodajemy rozpuszczone i ostudzone masło i łączymy pozostawiając. Gotowe ciasto w misce pod przykryciem na około 1,5 h.
Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy na blacie obsypanym mąka, następnie dzielimy na 2 części. Każdą część dzielimy na 4 kawałki które rolujemy a następnie pleciemy z nich coś na kształt warkocza, tylko z czterech części i odstawiamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia pod przykryciem na około 30 minut do ponownego wyrośnięcia - po tym czasie chałkę smarujemy rozpuszczonym masłem i posypujemy przygotowaną kruszonką ( mąkę z cukrem i masłem zagniatamy tworząc małe okruszki)
Gotowe chałki wstawiamy do rozgrzanego do 190`C piekarnika i pieczemy około 30 minut.
Studzimy na blaszce.
Smacznego!
Na pewno warto się skusić! A drożdże w lodówce są... więc może... może.. będzie chałka?! :D
OdpowiedzUsuńwspaniała wersja chałki! <3
OdpowiedzUsuńMięciutka chałka i korzenne przyprawy, pyycha... Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń