Drożdżówka sypana z czarną porzeczką

"Ciasto drożdżowe kojarzy mi się z moją Prababcią, która zasłynęła w mojej pamięci właśnie takimi wypiekami. Zapach ciasta drożdżowego roznoszącego się po całym domu, stary kaflowy piec, w kącie stojący prodiż. I te świeże owoce zebrane z samego rana stojące w śmiesznym, małym, metalowym naczyniu. I jak tu nie kochać wsi? No właśnie. Wsi jak wsi, ale ciasta drożdżowego można nie kochać, szczególnie jak nie ma się do niego cierpliwości. Ostatnio przeglądając kulinarne zdjęcia, znalazłam wiele przedstawiających ciasta drożdżowe, z podpisem, że oglądam Sypane ciasto drożdżowe. O co tyle halo? A o to, ze tego ciasta nie trzeba wyrabiać, po prostu wsypuje się składniki, zostawia się je na jakiś czas pod przykryciem, a później wystarczy je zamieszać łyżką. Zainspirowało mnie to do zrobienia swojej wersji. Jak wyszło? Zapraszam na Sypaną drożdżówkę z czarną porzeczką i kruszonką."

Składniki:

  • 45 g świeżych drożdży
  • 3/4 szklnaki cukru
  • 3 jajka
  • 1/2 szklnki rozpuszczonego masła/oleju
  • 1/2 szklanki mleka
  • łyżka cukru waniliowego
  • 2,5 szklanki mąki
  • 2 szklanki czarnej porzeczki
  • kruszonka: 100 g masła, 120 g mąki, 100 g cukru

Sposób przygotowania:
Do wysokiej miski wsypujemy pokruszone drożdże, następnie cukier i cukier waniliowy oraz roztrzepane jajka. Kolejną warstwę będzie stanowiło mleko, tłuszcz i mąka. Tak przygotowane ciasto odstawiamy pod przykryciem na około 3-4 godziny. 

Po tym czasie wszystko mieszamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia dużej formy prostokątnej. Odstawiamy na około 20 minut.

W tym czasie przygotowujemy kruszonkę. Do niewielkiego naczynia wrzucamy miękkie masło, wsypujemy mąkę i cukier. Zagniatamy opuszkami palców do momentu utworzenia się okruszków.

Na ciasto wysypujemy umyte i osuszone czarne porzeczki i wcześniej przygotowaną kruszonkę.
Wstawiamy do rozgrzanego do 190`C i pieczemy około 40 minut - do suchego patyczka. Studzimy w formie.Ostudzone ciasto możemy posypać cukrem pudrem.
Smacznego!




Komentarze

  1. A ja myślałam, że to jagódki!
    Pycha ciasto, pewnie znika w oka mgnieniu ze stołu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepsze ciasta to właśnie drożdżowe z kruszonką. Doskonale pokazałaś to ciasto z owocami. Bardzo zachęcająco, aż mam ochotę na takie właśnie ciasto. Pozdrawiam, Krys

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadłam ostatnio takie ciasto, które pod borówkami miało jeszcze biały krem i tak się zastanawiam co to mógł być za krem. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!