Sałatka szpinakowo-szparagowa z pestkami moreli

"Jedliście kiedyś pestki moreli? Gdy zobaczyłam je w sklepie byłam przekonana, że to migdał - dwa razy tańczy migdał. Ale nie, lekko kwaskowaty, cierpki trochę jak ziarno kakaowca, choć soczysty jak migdał. Nadaje się do sałatek jako dodatek, jako składnik ciasta i do jedzenia od tak. Ja wykorzystałam go w sałatce bardzo wiosennej z truskawkami, świeżym szpinakiem i szparagami. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu."

Składniki:

• garść rukoli
• garść świeżego szpinaku
• garść mieszanki sałat - greckiej, lodowej, masłowej
• 5-6 truskawek
• 5 zielonych szparagów
• mała garść orzechów laskowych i włoskich
• kilka pestek moreli
• garść suszonej żurawiny

dressing:

• dwie łyżeczki miodu gryczanego
• 1,5 łyżki octu balsamicznego
• 5 łyżek oliwy
• sól

Sposób przygotowania:

Sałaty myjemy, rwiemy na mniejsze kawałki. Liście szpinaku myjemy i dorzucamy - gdy są zbyt duże rwiemy. Mieszamy.

Truskawki myjemy, odrywamy szypułki i kroimy na połówki.

Szparagi myjemy, odłamujemy końcówki i wrzucamy do osolonej wody z dodatkiem cukru. Gotujemy około 5 minut. Po tym czasie szparagi wyławiamy i wrzucamy do miski z zimną wodą

Orzechy i suszone pestki moreli miażdżymy i kroimy na małe kawałki, posypujemy nimi sałatę, na wierzchu układamy szparagi.

Przygotowujemy dressing.

Do shakera/zamkniętego słoika wlewamy oliwę z oliwek, ocet i miód. Doprawiamy solą i wstrząsamy.

Przygotowaną sałatkę polewamy dressingiem.

Smacznego!