Tort czekoladowo budyniowy


"Torty. Nie lubię ich robić, nie przepadam za ich smakiem, ale lubię ich wygląd. Są naprawdę bardzo uroczyste i jak je robić, to tylko na jakąś okazję. Dzisiejszy, w sumie nie wygląda cudownie, ale za to bardzo mi smakuje, to chyba ta czekolada. I jestem w kropce, w końcu nie wiem co o tym myśleć. Może po prostu zaproponuje Wam, abyście przygotowali go sami i ocenili. Dla mnie 5/6, a dla Was?" 

Składniki:
  • 4 żółtka
  • 4 białka
  • 100 g mąki
  • 3 łyżki mleka
  • 100 g cukru
Dodatkowo
  • 400 ml mleka
  • budyń waniliowy
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 300 g masła
  • 150 g cukru pudru
  • 2 łyżki nalewki wiśniowej
Sposób przygotowania:
Żółtka ucieramy razem cukrem na kogiel mogiel, dodajemy mleko i olej i dalej ubijamy. Następnie do masy jajecznej dodajemy mąkę i lekko łączymy.

Białka ubijamy na sztywno, dzielimy na dwie części które dodajemy do ciasta. Najpierw pierwszą, lekko mieszając, następnie drugą łącząc łyżka. Ciasto przelewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do rozgrzanego do 180`C piekarnika na 30 minut.

W tym czasie przygotowujemy masę czekoladową.
Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy pokruszona na kawałki czekoladę i gotujemy. Gdy mleko zacznie wrzeć, wlewamy budyń rozprowadzony w 3 łyżkach mleka. Szybko mieszamy, aby nie powstały grudki. Zdejmujemy z gazu, odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.

Miękkie masło ucieramy razem z cukrem i nalewką na jednolitą masę. Pod koniec dodajemy stopniowo zimny budyń czekoladowy. Masę ucieramy do całkowitego połączenia się składników, wstawiamy do lodówki na około 30 minut.

Ostudzone ciasto dzielimy na 3 równe części. Każdą z części nasączamy wodą wymieszaną z cytryna. Następnie każdy z blatów przekładamy masą budyniową. Całość dekorujemy masą,oraz wiórkami czekoladowymi.

Przygotowanie wiórek:
Gorzką i mleczną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej albo mikrofali, a następnie cienko rozsmarowujemy na blacie i pozostawiamy do całkowitego zastygnięcia. Gdy czekolada stwardnieje, za pomocą ostrego przyrządu - u mnie nożyk do ziół - przeciągamy po blacie tworząc czekoladowe zawijasy. 

Przygotowany tort wstawiamy na 2 godziny do lodówki. Podajemy schłodzone.
Smacznego!





Komentarze

  1. słodziutki :)
    zapraszam do mnie :
    http://szpilkiwmojejkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, musiał smakować naprawdę dobrze :)
    Ja lubię robić torty, tylko się strasznie przy nich stresuję :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!