Domowe Pieguski

Według mnie, nie ma nic lepszego od domowych wypieków! Gdy tworzysz małe smakołyki samemu, a następnie je zjadasz z cichą rozkoszą. Taak.. Nie ma nic lepszego :) Szczególnie, gdy w grę wchodzą domowe ciasteczka. Na przykład takie, jak te dzisiejsze, które dla Was przygotowałam. Domowe pieguski bez dodatku sztucznych spulchniaczy, za to z dużą ilością czekolady, orzechów i żurawiny! Smak nieziemski, wszystko idealnie dobrane i w odpowiedniej ilości. Mmm! Polecam wszystkim ciasteczkożercom! Zapraszam na Domowe Pieguski!

Składniki:

  • 200 g masła
  • 2 żółtka
  • jajko
  • 170 g cukru
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 30 g mąki kukurydzianej
  • duża garść orzechów laskowych/migdałów
  • duża garść żurawiny
  • 300 g maki pszennej - tortowej
  • łyzża ekstraktu waniliowego

Sposób przygotowania:
Do miski wrzucamy miękkie masło, dodajemy cukier i ucieramy do białości, nastepnie dodajemy żółtka i jajko i dalej ubijamy.

W oddzielnej misce mieszamy obie maki, pokruszone orzechy, żurawinę i pokrojoną na małe kawałki czekoladę.

Sypkie składniki dodajemy do masy maślanej, dolewamy ekstrakt waniliowy i ucieramy do połaczenia się wszystkich składników.

Ciasto przekładamy do szprycy z okrągłą końcówka i wyciskamy na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia równe ciasteczka. Przed włożeniem do piekarnika rozgrzanego do 190`C ciasteczka wyrównujemy zwilżonym palcem i odwracamy do góry nogami.

Pieczemy około 8 minut. Studzimy na kratce. Podajemy z mlekiem!
Smacznego!







Komentarze

  1. to ja poproszę kilka, do kawy na jutro

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie, wyglądaja pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  3. WoW! Wyglądają apetycznie, te ze sklepu nie mają przy nich szans! Chętnie skorzystam z przepisu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie z mlekiem! Ależ muszą być pyszne. Ostatnio w dużej mierze moje przeżycia kulinarne - z braku czasu i pewnego reżimu dietetycznego - ograniczają się do wizualnej konsumpcji postów i zdjęć innych bloggerów. Aż mi ślinka pociekła na widok Twych zdjęć. :) Dobre i to!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają apetycznie :) A z tym mlekiem jakby czekały na Świętego Mikołaja :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!