Karpatka

"W moim domu najczęstszym deserem, który szykuje dla rodziny jest szarlotka. Jednak tym razem postanowiłam, że przygotuję coś innego. Jak dobrze wiecie nie przepadam za cistami z kremem, jednak dla karpatki chętnie robię wyjątek. bardzo lubię smak tego ciasta, kruchość ciasta ptysiowego i masę budyniową. Zawsze gdy wchodziłam będąc dzieckiem do cukierni, mój wzrok momentalnie wędrował w kierunku Karpatki. Aż dziw bierze, że ta, która przedstawiam Wam dziś, jest moją pierwszą próbą zrobienia go w życiu! Muszę dodać, że bardzo udana próbą. Mam nadzieję, że będziecie mieli ochotę sami spróbować, na prawdę warto ;) "

Składniki:

• kostka masła
• szklanka wody
• 1,5 szklanki mąki
• 5 jaj

Masa budyniowa:

• 3 szklanki mleka – ok 750 ml
• 300 g masła
• duzy budyń waniliowy albo dwa małe
• ¾ szklanki cukru pudru

Sposób przygotowania:

Do rondelka wlewamy wodę i wrzucamy małe kawałki masła, co jakiś czas  mieszając aż do całkowitego rozpuszczenia. Następnie dodajemy mąkę i szybko mieszamy. Gdy masa zacznie odchodzić od brzegów rondelka odstawiamy ją do ostygnięcia.

Gdy masa będzie całkowicie chłodna dodajemy kolejno jajka ciągle mieszając mikserem na najwyższych obrotach. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie dużej gwiazdki i wyciskamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia tworząc dwa równe blaty.

Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180`C i pieczemy przez około 30 minut. Studzimy w piekarniku.

W tym czasie przygotowujemy krem.

Do rondelka wlewamy 2,5 szklanki mleka – gotujemy. Gdy mleko zacznie wrzeć dolewamy rozpuszczony budyń w reszcie mleka i mieszamy, aż masa zgęstnieje. Odstawiamy do ostygnięcia.

Do wysokiej miski wrzucamy miękkie masło pokrojone w kostkę, dodajemy cukier puder i miksujemy. Gdy masa będzie jednolita dodajemy partiami budyń i miksujemy aż powstanie gęsty, gładki krem. Wstawiamy do lodówki do stężenia.

Ostudzony blat ptysiowy przekładamy bogato kremem i przykrywamy drugim blatem. Wstawiamy do ponownego stężenia, kroimy na mniejsze kawałki i podajemy.

Smacznego!