Rogaliki z powidłami


"Świąteczne szaleństwo za mną. Ale to wcale nie oznacza, że nie leniuchuję przy choince z herbacianym prezentem w ręku. O nie, ja mam wolne do Nowego Roku i nie zamierzam tego zmieniać. Brakuję tylko trochę śniegu, żeby ulepić bałwana, albo pozjeżdżać na sankach. Ale można robić inne fajne rzeczy, jak spacer po starówce z ukochanym czy po prostu leniuchowanie przy kominku. Tak... mówiłam Wam już, że kocham ten zimowy czas? <3 Przed nami Sylwester i powoli zaczynam o nim myśleć. Nie mam planów, pewnie zostanę w domu z eM. chyba, że dowiem się o czymś w ostatniej chwili. Mimo wszystko oczywiście przygotuję parę smakołyków i jednym z nich będą właśnie moje rogaliki, które swoją drogą biorą udział w konkursie na Kulinarny Blog Roku - głosowanie trwa do 31.12, jeżeli macie ochotę, zagłosujcie, będzie mi bardzo miło! Rogaliki wszystkim w domu posmakowały, Mama eM. poprosiła nawet o dodatkową porcję. :) Dlatego spokojnie polecam dalej :) "


Składniki:

  • mąka 400 g
  • drożdże 30 g
  • cukier 50 g
  • cukier z prawdziwą wanilią 1 łyżka
  • 200 g masła 
  • 3 żółtka
  • mleko 250 ml
  • otarta skorka z jednej cytryny 
  • olej 2 łyżki
  • opakowanie marmolady różanej

Sposób przygotowania:

Na sam początek drożdże rozcieramy z cukrem dodajemy mleko i 100 g mąki. Odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy rozczyn wyrośnie, przelewamy go do reszty mąki, dodajemy żółtka, cukier waniliowy i skórkę otartą z jednej cytryny.

Wyrabiamy, pod koniec dodając olej. Odstawiamy do wyrośnięcia.

Następnie ciasto rozwałkowujemy na posypaną mąką stolnicy i całość smarujemy miękkim masłem. Ciasto składamy w kopertę, a później rozwałkowujemy w prostokąt. Czynność powtarzamy 3 razy. Można lekko posypać mąką.

Gotowe ciasto rozwałkowujemy i kroimy na pasy szerokości około 10 cm, następnie w trójkąty. Na środku każdego kawałka układamy po łyżeczce marmolady/gęstych powideł i zwijamy, formując rogaliki.

Odstawiamy do wyrośnięcia, a następnie pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200`C przez 15-20 minut - do zarumienienia.

Gdy ostygną posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!



Komentarze

  1. Wygląda przepysznie! Zapraszamy do konkursu - do wygrania Książka z autografem Roberta Makłowicza! http://www.domowe-wypieki.blogspot.co.uk/2012/12/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  2. w sam raz na sylwester!!wyglądaja cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. smaki dzieciństwa! takie robiła moja babcia :) oczywiście z domowymi powidłami

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie się prezentują ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuszący przepis, szkoda tylko, że literówki i błędy językowe rażą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Znalazłam jedynie błąd w słowie 'różanej', już poprawiłam, jeżeli coś jeszcze przeoczyłam, napisz.
      A przepis rzeczywiście kuszący, polecam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!