Miodownik
" Sylwester zbliża się wielkimi krokami. Coraz więcej propozycji wpada mi w oczy, ale wcale nie jestem nimi zachwycona, być może jest to związane z minionymi świętami, nie wiem. Ja jeszcze nie wiem co znajdzie się w moim Sylwestrowym menu, być może będzie to Miodownik który ostatnio wypróbowałam. Jest dużo fajniejszy w smaku niż piernik, a mimo wszystko ma w sobie coś zimowego. Bardzo fajnie komponuje się w smaku z czekoladową polewą. Jeżeli lubicie te klimaty to gorąco polecam! "
Składniki:
- 600 g mąki
- 200 g miodu
- 150 g masła
- 150 g cukru trzcinowego
- 5 jaj
- 50 g orzechów włoskich
- 4 łyżeczki skórki pomarańczowej w syropie
- łyżeczka sody
Dodatkowo:
- 100 g czekolady mlecznej
- garść orzechów laskowych
Sposób przygotowania:
Do rondelka wsypujemy łyżeczkę cukru i karmelizujemy, dodajemy pół szklanki wody i mieszamy. Dodajemy miód, resztę cukru, masło i wszystko dokładnie mieszamy. Dodać sodę rozprowadzoną z odrobiną wody - odstawić do ostygnięcia.
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy żółtka i miodową masę. Wymieszać w malakserze, albo mikserem, połączyć z pianą z ubitych białek i bakaliami - lekko mieszając.
Przełożyć do dwóch prostokątnych keksówek, lub małych kwadratowych form wyłożonych papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180`C przez godzinę.
Polać roztopioną mleczną czekoladą i posypać orzechami laskowymi.
Smacznego!
Cudne fotki, a miodownik lubię baardzo. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Ja też się w nim rozsmakowałam :)
Usuńtakiego miodownika jeszcze nie jadłam :) wygląda super!
OdpowiedzUsuńpo prostu kocham to ciasto, moja ciocia je robi :)
OdpowiedzUsuń