Keks

" Jak tam świąteczne obżarstwo? U mnie pozostały jeszcze tylko słodkości. Fakt, faktem, zrobiłam wszystkiego bardzo dużo, ale ciasta powędrowały do czterech rodzin, więc było warto :) Każdy dostał po troszeczku i był szczęśliwy. Ja świętuję do Nowego Roku, więc jeszcze dużo czasu na cieszenie się dekoracjami, prezentami i czasem z bliskimi, szczególnie z eM. Jeszcze nie jedno ciasto upiekę do Sylwestra. Lubię ten czas kiedy mogę robić co tylko chcę. Zapominam o szkole, o pracy... Ach! Jak ja lubię święta! A co do świąt. Na tegorocznym świątecznym stole pojawił się keks. Keks nie byle jaki bo wypełniony po brzegi bakaliami, ale drobno posiekanymi, więc sprawdza się też dla tych, którzy tak nie do końca lubią ciasta z dodatkami. Smak? Hmm, z każdym dniem coraz lepszy! "

Składniki:

• 1/2 kg mąki 
• 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
• 250g margaryny
• 200g cukru trzcinowego
• 4 jajka
• 1/4 szklanki mleka
• 50 g suszonych wiśni
• garść suszonych czereśni
• 4 łyżeczki kandyzowanej skórki pomarańczowej
• 30 g orzechów włoskich
• 30 g orzechów laskowych
• 70 g suszonej żurawiny
• kilka sztuk suszonej moreli
• 50 g kolorowego suszonego ananasa
• 4 kosteczki suszonego imbiru

Sposób przygotowania:

Piekarnik rozgrzewamy do 180`C

Wszystkie bakalie kroimy na małe kawałki, albo wrzucamy do malaksera i szatkujemy. Rozdrobnione owoce mieszamy z 2 łyżkami mąki.

Resztę mąki łączymy z proszkiem do pieczenia i odstawiamy na później. Masło ucieramy na gładką masę z cukrem trzcinowym, następnie dodajemy po jednym jajku ciągle mieszając. Gdy masa będzie jednolita dodajemy mąkę na przemian z mlekiem i bakalie.

Ciasto przekładamy do podłużnej formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez około godzinę. Studzimy na kratce, posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!

P.S. Ciasto z każdym dniem robi się smaczniejsze :)