Fantastic pumpkin cake!

" Po dość ciężkim tygodniu, nareszcie mam dwa dni wolnego. W sumie pierwszym był pierwszy listopada. W moim domu jest to szczególny dzień. Całą rodziną spotykamy się i idziemy zapalić świeczki na grobach bliskich, później ogrzewamy się przy herbacie i jemy przygotowany przez Babcię obiad. Gdy już braknie miejsca wkraczam ja ze swoimi wypiekami. Zawsze mam problem, ponieważ nie lubię monotonii i zawszę chcę obdarować moich bliskich czymś wyjątkowym i smacznym. Mimo, że z dniem 31 października, dynia przestaje być tak pociągająca dla innych, w tym roku, w mojej kuchni pojawiła się pierwszy raz. Nigdy wcześniej jej nie używałam, po prostu nie miałam na nią ochoty. Ale po wydrążeniu w ciągu tygodnia 20 dyń, uznałam, że nie może być ona w końcu taka zła i spróbowałam. Dla mnie była to swego rodzaju pewna nowość do której będę na pewno nie raz jeszcze wracać! Po dodaniu zimowych przypraw, nabrała fascynującego smaku. Będę polecać dalej, jest zachwycająco korzenne, puchate i wilgotne, a czego można chcieć więcej od ciasta? Zapraszam na Pumpkin Cake :) "

Składniki : 

• 4 jajka 
• szklanka cukru 
• 1,5 szklanki puree z dyni (u mnie surowe)
• 1,5 szklanki mąki
• 2 łyżeczki do pieczenia proszku 
• 2 łyżeczki cynamonu 
• łyżeczka przyprawy do pierników
• 1/4 łyżeczki soli 

Sposób przygotowania:

Rozgrzej piekarnik do 190`C

Do miski wbijamy jajka i miksujemy na wysokich obrotach aż do uzyskania piany. Następnie dodajemy cukier i dalej miksujemy. Dodajemy dynię i mieszamy.

W drugiej misce mieszamy mąkę z przyprawami i proszkiem do pieczenia i dodajemy wszystko do płynnych składników. Masę przelewamy do formy wyłożonej na dnie papierem do pieczenia.

Pieczemy około 35 minut.

Ciasto posypujemy cukrem pudrem, albo polewamy czekoladową polewą.

Smacznego!