Andruty


" Nie wiem o co chodzi. W moim domu najpopularniejszym przepisem na niedzielne popołudnie była szarlotka. Do tej pory zawsze chętnie ktoś po nią sięga. Ale ostatnimi czasy, na moim stole królują andruty - zawsze z kajmakiem. Sama polubiłam je parę lat temu, ale nigdy tak często ich nie robiłam, a przepis jest przecież taki prosty. Dlatego postanowiłam, że będą one częścij królowały w moim domu, szczególnie, że znikają w mgnieniu oka. Miłej niedzieli kochani! "

Składniki:
  • paczka kwadratowych andrutów - wafli
  • puszka gotowanego słodkiego mleka skondensowanego / gotowego kajmaku

Sposób przygotowania:

Wykonanie jest szybkie i proste. Wafle wykładamy na blat i pojedynczo smarujemy kajmakiem. Każdy następny płat mocno przyciskamy, aby równo rozprowadzić masę. Odstawiamy pod ciężarem na około 2 godziny.

Po tym czasie przygotowane wafle kroimy na 7 równych pasków, a następnie na ukos, tak aby powstały nam romby.

Idealne z ciepłym mlekiem, herbatą, sokiem malinowym :)
Smacznej niedzieli!

Komentarze

  1. o, ja zawsze kupuję. ale domowe to musi być coś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie domowe wafelki, tylko trzeba uważać na gotową masę kajmakową, bo są takie "sztuczne" zagęszczane mąką ziemniaczaną.
    Piękne zdjęcia! :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama zawsze taki robi :) pycha

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam pytanko czy nie są za słodkie?:) wyglądają super, koniecznie do wypróbowania:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie, nie są :) Są idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też robię w domu andruty ale z mlekiem jeszcze nie robiłam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!