Jagodzianki II



" Jagodzianki w tym sezonie robiłam - jak na siebie - dość często. Bo przecież w poprzednich latach nie robiłam ich wcale. Już jeden przepis na moim blogu się pojawił, ale postanowiłam, że wypróbuję inny pochodzący z bloga whiteplate. Powiem szczerze, że poprzedni, bardziej przypadł mi do gustu, ale te były również bardzo smaczne, dlatego podaję dalej! "

 Składniki na ciasto:

  • 1/4 szklanki ciepłej wody
  • 5 g świeżych drożdży 
  • 170 g masła
  • 3/4 płaskiej łyżeczki soli
  • 3/4 szklanki mleka
  • 570 g mąki (ok. 3 i 3/4 szklanki)
  • 3 łyżki cukru
  • 1 jajko
Dodatkowo:
  • ok. 300 g jagód
  • cukier do smaku
Sposób przygotowania:
Masło i mleko wrzucamy do rondelka.  Gotujemy do momentu, gdy masło się rozpuści i studzimy.

Drożdże rozgniatamy z łyżką cukru i dodajemy do mąki, soli i reszty cukru.  Dodajemy ostudzoną maślaną ciecz, wodę i jajko. Zagniatamy gładkie ciasto. Przykrywamy w misce do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1 h .

Piekarnik nagrzać do 200 st C.

Ciasto dzielimy na 18 równych części. Z każdej z nich musimy uformować mały placuszek, wypełniamy jagodami i dodajemy łyżeczkę cukru, dokładnie kleimy tak, by powstała mała bułeczka.  Układamy na blaszce w lekkich odstępach do ponownego wyrośnięcia. Żółtko mieszamy z łyżeczką wody i smarujemy nim wierzch jagodzianek.

Wstawić do gorącego piekarnika i piec 18-20 minut.


Po ostudzeniu posypujemy cukrem pudrem i już!

Pamiętajcie o dokładnym sklejaniu, aby jagody Wam nie wypłynęły ;)

Smacznego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!