Jabłecznik na ostro
„ No i zaczęłam odpoczywać w kuchni, dokładnie tak jak
mówiłam. Gdy zaczęłam pisać ten post było za dziesięć 24. Właśnie w tym
momencie, dopiero skończyłam piec ciacha – i jestem, dzięki temu, przepełniona
szczęściem. Obiecałam wczoraj na Facebooku, podać dziś przepis na Jabłecznik –
chcieliście to macie, wypróbujcie w wolnej chwili, a ja pomyślę nad następnym przepisem. Dziś Jabłecznik na ostro.”
Składniki:
Kruchy spód:
- 100g masła śmietankowego
- 250g mąki
- 3 jaja
- 90g cukru
- 2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
Farsz:
- 2kg startych jabłek
- 40g cukru
- 2 laski cynamonu
- młynek Knorra do deserów
Kruszonka
- 60g cukru
- 120g mąki
- 120g masła
Jajka ubijamy z cukrem, dorzucamy do mąki i masła i wszystko sprawnie zagniatam i wkładamy do zamrażalnika.
Jabłka ścieramy na grubych oczkach i mieszamy z cukrem. Laski cynamonu mielimy i przesiewamy przez sitko do jabłek. Mielimy ( w zależności od wymaganego efektu ) mało/dużo przypraw do deserów i mieszamy. Odstawiamy do 'przegryzienia'. Ostrzegam, że te przyprawy są naprawdę ostre, więc polecam wypróbowanie - na sucho - czy ten smak Wam pasuje.
Ciasto na spód wyjmujemy i grubo wałkujemy. następnie ciasto przekładamy do formy od tarty, ugniatamy i wkładamy do piekarnika na 15 minut w 180`C.
Kruszonkę przygotowujemy mikserem. Wszystko wrzucamy do jednej miski i na niskich obrotach mieszamy. Jeżeli to nie wychodzi - najpierw troszkę należy ugnieść, a dopiero potem miksować.
Gdy ciasto się zarumieni, wyjmujemy z piekarnika i chwilę studzimy. Farsz odsączamy z soku i układamy na kruchym cieście, mocno przy tym uklepując. Posypujemy kruszonką 'na bogatko', tworząc mały kopiec.
Wkładamy ponownie do piekarnika i pieczemy około 40 minut w 175`C, do zarumienienia.
Przygotowujemy aromatyczną Latte i ... jeżeli chcecie dodać jeszcze ostrości posypcie wierzch ciasta tymi samymi zmielonymi przyprawami ( cynamon, skórka cytrynowa, goździki).
Smacznego!
ho, ho, oh! ale pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńa wczoraj właśnie myślałam o szarlotce..
poproszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńMniam, tyle różnych ciast jest a jabłecznik dalej dzielnie trzyma się w mojej czołówce :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji próbować tych przypraw. Jabłecznik wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń