Czekoladowe ciasto z białek


" Ciężko stwierdzić, czy lepiej gotują panowie czy panie. Kobiety w swoje potrawy dodają  lekkość, słodycz - dlatego więcej kobiet zajmuję się cukiernictwem. Panowie rządzą w potrawach gorących, mięsiwa to ich świat, lubią duuuużo przypraw. No i dobrze. Oczywiście znam wiele kobiet, które cukru nie dotkną, a ich obiady są znakomite. I na odwrót. Ja jednak pozostanę przy moich przystawkach i słodkościach. Nigel Slater stwierdził ostatnio w jakimś wywiadzie, że w całej Europie ludzie marnują strasznie dużo jedzenia. Wiele z Was, również podawało jakiś czas temu sporo przykładów, a ja tak to czytam i czytam i naprawdę, nie wiem jak to się dzieje, po prostu nie mogę się z tym zgodzić. Gdy zrobię coś dobrego, w mgnieniu oka znika to z talerza. Wszystkie obiady przyrządzone przez mojego tatę, również ( mmm schab mojego padre wymiata! ).  Może właśnie wszystko zależy od tego, jak przygotujemy to jedzenie. Jeżeli będzie dobre to jak ma się zmarnować? Od dawien, dawna wiadomo, że człowiek je oczami. I tego się trzymajmy. Dziś, tak aby  utwierdzić Was w przekonaniu, że niczego nie wolno marnować, Czekoladowe ciasto z białek. Strasznie trudno znaleźć w internecie fajne pomysły na wykorzystanie białek. Wiem, bo szukałam. Uznałam więc, że stworzę coś nowego co może się w przyszłości przydać wielu osobom i muszę przyznać, ciasto wyszło znakomite! Leciutkie, lekko biszkoptowe, pysznie czekoladowe! Polecam! "

Składniki:
  • 215 g białek
  • 200 g mąki
  • 210 g cukru
  • 2 łyżki kakao
  • 1 łyżka proszku do pieczenia
  • 50g miękkiego masła
  • 150g mlecznej czekolady

Sposób przygotowania:

Piekarnik rozgrzewamy do 180`C

Białka w temperaturze pokojowej ubijamy na puszystą pianę. Gdy piana będzie już dobrze ubita, wsypujemy partiami cukier ( jak na bezy). Ubijamy do momentu, gdy piana będzie lśnić. Mąkę przesiewamy i łączymy kakao i proszek do pieczenia.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, w tym czasie masło ucieramy w misce na gładką masę. Gdy czekolada się rozpuści, dodajemy ją do ubitego masła. Łączymy oba składniki.

Masę czekoladową łączymy z białkami ( mieszamy łyżką, aby piana nie opadła), następnie dodajemy mąkę ( ponownie przesianą ) i mieszamy.

Ja piekłam w tortownicy o średnicy 25 cm przez 30 minut. Studzimy w formie, dekorujemy wiórkami czekoladowymi.

Smacznego!



Komentarze

  1. puch, niebo, niebaińska rozkosz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, tak , tak! Idealnie to opisałaś, takie właśnie jest to ciasto! Wypróbuj koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda bardzo.. puchato :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda świetnie :) Już zapisałam bo białek zawsze mam w nadmiarze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 250 g białek to mniejwiecej ile potrzeba białek z jajek?????bo nie mam wagi w domciu,

    OdpowiedzUsuń
  6. 215g białka - to około 5 jajek - oczywiście to zależy od wielkości Twoich jajek. Przeciętne jajko waży 60-80g w każdym razie to około szklanki białka :)

    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem tu dzisiaj pierwszy raz,bardzo podoba mi się ten przepis a uwielbiam piec ciasta więc na pewno go wypróbuję.Sama nie mogę jeść słodkości ale mam w domu niesamowitego łasucha :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to koniecznie wypróbuj to ciasto :)Jest pyszne :) I zapraszam do siebie częściej!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne i sposób na białka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej dopiero znalazłam Twój blog ;))

    Ciasto wyszło bardzo dobre, wszystkim smakowało.

    Dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się, że smakowało :) Zapraszam do częstszych odwiedzin :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam! Czy proszku do pieczenia rzeczywiście dajemy całą "łyżkę" czy może chodziło o "łyżeczkę"? Chciałabym wypróbować to ciastko, gdyż białek mam zdecydowanie w nadmiarze ;)
    Z góry dziękuję i pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam,
    czy można dodać np mąkę kukurydzianą lub jakąś inną aby ciasto było bardziej dietetyczne oraz zamienić mleczną czekoladę na gorzką?
    Dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, możesz dodać gorzką czekoladę. Co do mąki kukurydzianej, nigdy nie próbowałam, obawiam się, że po dodaniu innej maki ciasto może opaść ( mąka pszenna Typ do 600 będzie tu mimo wszystko najlepsza ).

      Usuń
  14. Smaczna propozycja, wypróbuję :0
    pozdrawiam, piękne zdjęcia !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!