Ciasto Czekoladowe

" Trzeba przyznać, że jesień w pełni. I to jaka piękna! Strasznie, ale to strasznie ostatnio dopada mnie chęć kucharzenia. Może potrzebuje chwili gdzie sama o wszystkim decyduje? W kuchni robię coś co lubię, tam nikt nie decyduje czy będę szczęśliwa czy nie. Tam jestem sobą. Wszystko zależy ode mnie. A przy okazji za to co zrobię, czasem nawet dostanę pochwały, za które bardzo dziękuję. We wtorek stworzyłam przepyszne ciasto pomarańczowo czekoladowe, ale nim się obejrzałam, nie było nawet okruszka, a co to za przepis bez zdjęcia. Zrobię je innym razem. Ale skoro obiecałam, to obiecałam. Przepis jakiś zaistnieć musi! Dlatego wstałam z samego rana i przed wyjściem z domu poleciałam coś upichcić (nie mogę powiedzieć, że coś szybkiego bo piecze się dobre 50  minut ale mimo wszystko watro czekać ). Ostatnio mam ochotę  na coś czekoladowego. Dużo czekolady! Dlatego dziś tradycyjny przepis na ciasto czekoladowe. Polecam!"

Składniki:

• 200 g cukru
• 200 g mąki
• 30 g mąki ziemniaczanej
• cukier waniliowy 1 opak.
• 30 g kakao
• 4 białka
• 4 żółtka
• pół szklanki oleju
• pół szklanki mleka
• 150 g startej czekolady mlecznej
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia

Sposób przygotowania:

Przygotowanie tego ciasta trochę przypominało mi pieczenie biszkoptu. Takie jakieś dziwne złudzenie.

W każdym razie rozpoczynamy od ubicia na sztywno (sztywno!) białek.

Olej, cukier, mleko i żółtka mieszamy w drugiej misce ( zamiast oleju można dodać margarynę albo masło około 200g wtedy nie korzystamy z mleka).  W trzeciej misce przygotowujemy składniki sypkie - mąki, proszek i kakao. Dodajemy do mlecznej masy. Mieszamy szpatułką. 

Na koniec dodajemy białka i czekoladę.

Pieczemy w 180`C 60 minut ( ja piekłam 45`).  

Wcześniej rozgrzewamy piekarnik i wkładamy ciasto dopiero po nagrzaniu.

Studzimy w foremce. Na wierzch możemy przygotować polewę czekoladową, użyć ulubionego dżemu albo posypać wiórkami czekoladowymi.

Ciasto nie jest trudne w wykonaniu i na prawdę smaczne, ale mimo wszystko bardziej przypadło mi do gustu pomarańczowo czekoladowe. Jeszcze się z Wami kiedyś podzielę tym przepisem, a na razie, do następnego!