Krem pomidorowy z mozzarellą
Mogłabym długo pisać o tym co dzieje się na świecie. O tym, że początek roku nie należy do najłatwiejszych. Mogłabym, ale tego nie zrobię, bo każdy o tym dobrze wie. Pozostaje nam cieszyć się z tego co mamy, spędzać każdą wolną chwilę z bliskimi i nie przesadzać z natłokiem informacji. To niczemu nie służy. Jestem tą szczęściarą, która może nałożyć buty i wyściubić nosek na słońce. Mamy kawałek ogródka z którego z radością korzystamy. Pan Mąż tworzy właśnie nasz własny ogródek warzywny, który mam nadzieję, przetrwa próbę czasu (i nasze ogrodnicze dwie lewe ręce). Tak, do tej pory potrafiliśmy zapanować nad miętą i liściem laurowym - a to tylko dlatego, że one dają sobie świetnie radę właściwie same! Także zdecydowanie wielkim wyzwaniem będzie wyhodowanie od ziarenka własnego ogórka, papryki czy pomidora! Zobaczymy co z tego będzie, jak na razie korzystamy z zapasów zrobionych kilkanaście dni temu, dzięki czemu możemy wyczarować na przykład taki fantastyczny krem pomidorowy z mozzarellą. Według mnie numer jeden ze wszystkich wypróbowanych wcześniej przeze mnie. Gorąco polecam!
Składniki na 2 porcję kremu pomidorowego:
- 2 puszki pomidorów (w całości ) + woda (objętość 1 puszki)
- 1 ząbek czosnku
- 1 fenkuł (koper włoski)
- 1 opakowanie mozzarelli (kula)
- ziarna słonecznika, płatki migdałowe
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- sól, pieprz
Fenkuł kroimy drobno i podsmażamy w garnku razem z czosnkiem na oliwie. Następnie dodajemy pomidory które zalewamy wodą. Pozostawiamy do podduszenia na około 10 minut, dodajemy przyprawy a następnie blendujemy.
Na rozgrzaną patelnię wysypujemy migdały i ziarna słonecznika - podprażamy, co jakiś czas mieszając.
Gotowy, ciepły krem podajemy z kawałami mozzarelli i uprażonymi ziarnami.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!