Sakiewki francuskie z owocami leśnymi i budyniem


Proste przepisy wcale nie muszą być mało efektowne. Weźmy takie sakiewki. Niby pracy przy nich niewiele, a jaka wielka radość gdy spakujesz je jeszcze ciepłe do pracy /szkoły dla swoich bliskich. Jeżeli nie musisz spędzać 2h w kuchni, brudzić miliona garnków i obudzić dziecka śpiącego w drugim pokoju, to warto z tego skorzystać. Mówię serio. A gdy w grę wchodzi jeszcze smaczna, słodka bułeczka jak ze znanego dyskontu z owadem w tle, to chyba warto spróbować. Przepis może nie jest dokładnie taki sam, ale sądzę, że nie wiele nam brakuje. Choć nie, powiem więcej, według mnie te bułeczki są jeszcze lepsze, tak jakby trochę odchudzone - choć czy jest to w ogóle możliwe, gdy w grę wchodzi ciasto francuskie?  A i jeszcze jedno, jeżeli nie posypiecie cukrem pudrem, ten wypiek będzie praktycznie bez cukru (w zależności od przygotowania budyniu).



Składniki na sakiewki :
  • 1 opakowanie ciasta francuskiego 
  • 100g malin (można użyć mrożonych owoców)
  • 50g borówki amerykańskiej (j.w.)

Budyń (można zamienić na gotowy produkt) 
  • 3 żółtka 
  • 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej 
  • 3 łyżeczki cukru waniliowego (domowej roboty tu) 
  • 300ml mleka
  • Cukier puder do dekoracji 

Sposób przygotowania sakiewek:
Piekarnik rozgrzać do 200 st. C. 
Do rondelka wlać 350 ml mleka - zagotować. Do pozostałego mleka dodać żółtka i cukier - wymieszać. Następnie dodać mąkę i mieszać do momentu pozbycia się grudek. 
Gdy mleko się zagotuje wlać masę jajeczka i energicznie mieszać ciągle podgrzewając.
Odstawić do wystudzenia. 
Budyń z proszku przygotować według przepisu na opakowaniu. 

Ciasto francuskie rozłożyć na blacie, podzielić na 12 prostokątów.  Na 6 z nich ułożyć maliny i borówki, nałożyć łyżeczkę budyniu i zalepić drugim kawałkiem ciasta. Ramkę sakiewki warto przygnieść widelcem. Nie tylko będzie fajną dekoracją ale również dobrze sklei ciasto.

Pięć 15 minut do zarumienienia. 
Gotowe sakiewki posypać cukrem pudrem. 
Smacznego! 

Komentarze

  1. Ojej ale naszla mnie ochota na takie ciasteczka, to chyba ze wzgledu na to ze w szpitalu jedzenie nie jest za piękne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Słodko dziękuję za pozostawione komentarze!