Detoks / Marchewkowe babeczki z karobem


Pisząc dzisiejszy post. Jestem na 'detoksie'! Cały dzień piję wodę i nic nie jem. Podobno zdrowo raz w miesiącu zrobić sobie takie oczyszczenie organizmu. Choć to stwierdzenie jest mocno kontrowersyjne. Z tego co naliczyłam wypiłam już prawie 3 litry wody. Szklanka wody wędruje w moje ręce, w momencie, gdy brakuje mi jedzenia - powiem szczerze, nie jest źle, myślałam, ze będzie dużo gorzej. Ale zdecydowanie odradzam robić to częściej niż raz w miesiącu - choć i to jest dla mnie zbyt często! Odmawiać sobie czegoś dobrego, to nie w moim stylu - pisząc 'dobre' mam na myśli zdrowe, kolorowe i smaczne. W trakcie mojego oczyszczającego eksperymentu, kontynuuję oczywiście moją walkę o powrót mięśni - co mniej więcej oznacza tyle, że ćwiczę od poniedziałku (tak dopiero dwa dni ćwiczeń za mną) z Mel B. Całkowicie szczerze Wam powiem, że czuję już efekty - nie, nie wróciła mi świetna kondycja, jaką miałam za czasów liceum, i nie, nie mam widocznego 6 czy nawet 4 paku na brzuchu. Po prostu czuję się lepiej. I tak pisząc te słowa, poczułam jeszcze większą chęć walki o powrót do formy. Zobaczymy co będzie. Dziś mam dla Was coś słodkiego, tak na przekór mojemu detoksowi. Mam nadzieję, że mój dzisiejszy wpis Was nie odstraszy od przygotowania tych Babeczek. Dodałam do nich co prawda cukier, ale słodkiego smaku dodaje im marchew, czekolada i karob. Sama miałam ochotę na zjedzenie kilku na raz - aby móc się podzielić nimi z innymi, skończyłam na 2. Czy Wam również uda się powstrzymać żądze? Zapraszam na Marchewkowe babeczki z karobem.

Składniki:
  • 2 jajka
  • szklanka mleka
  • 100 ml oleju rzepakowego
  • 200 g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka proszku z chleba świętojańskiego (można zamienić na kakao)
  • 180 g startej marchewki (2 średniej wielkości)
  • 100 g cukru
  • 60 g mlecznej czekolady

Sposób przygotowania:
Do miski wbijamy jajka, dodajemy olej i wlewamy mleko - mieszamy.

W drugiej misce łączymy mąkę, cukier dodajemy karob i proszek do pieczenia, łączymy a następnie wsypujemy do płynnych składników.

Czekoladę kroimy na mniejsze kawałki, marchewkę ścieramy na małych oczkach. Całość dodajemy do reszty składników i mieszamy.
Przygotowaną masę przekładamy do blaszek na muffiny wyłożonych papilotkami.
Zwykło się mawiać, że formę napełniamy do 3/4 wysokości - ja napełniam do 4/5, wtedy babeczek mam mniej ale są 'dorodne'

Babeczki wstawiamy do nagrzanego do 180`C piekarnika i pieczemy około 30 minut.
Smacznego!






Komentarze