Ciasto czekoladowe z bakaliami

Przede mną tyle wolnego, że aż nie wiem co będę robiła z tym czasem. To znaczy wiem, ale nie będzie to zbyt kreatywne zajęcie, więc Wam nie powiem. Z tych bardziej kreatywnych, to pewnie się domyślacie - wiadomo, pewnie połowę 'ferii' spędzę w kuchni,  a jak się uda to nawet tworząc prawdziwe dania za sprawą nowej płyty indukcyjnej. Co prawda jeszcze jej nie wybrałam - może macie jakieś dobre, sprawdzone? Całe życie gotowałam na gazowej, będzie mi ciężko przestawić się na indukcyjną. Ale już się nie mogę doczekać! Będę w końcu mogła w spokoju robić ciasto parzone, rozpuszczać czekoladę czy gotować mleko. Oj będzie, będzie się działo! :) Choć w sumie teraz również się dzieje. Dziś przygotowałam dla Was ciasto, ale nie takie zwykłe, bo czekoladowe, po brzegi wypełnione bakaliami. Jest niezwykle proste, ale nadaje się na nie jedno spotkanie rodzinne. Szczególnie zimą i wczesną wiosną, kiedy apetyt nam dopisuje. Skosztujcie...

Składniki:
  • 160 g masła
  • 100 g cukru
  • 5 jaj
  • 255 g mąki pszennej
  • 150 g czekolady (75 g mlecznej i 75 g gorzkiej)
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 30 g żurawiny
  • 30 g rodzynek
  • 65 g orzechów arachidowych
  • łyżeczka ekstraktu pomarańczowego

Sposób przygotowania:
Masło i cukier wrzucamy do miski i ucieramy na najwyższych obrotach, następnie dodajemy kolejno po jednym jajku i ekstrakt pomarańczowy - w dalszym ciągu ucierając.

W drugiej misce łączymy mąkę z proszkiem do pieczenia. Orzechy, żurawinę i rodzynki siekamy na małe kawałki, czekoladę mleczną i czekoladę gorzką kroimy na drobno i dodajemy do mąki razem z bakaliami  - mieszamy.

Przygotowaną masę przekładamy do formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i posypanej mąką pszenną. Wstawiamy do rozgrzanego do 175`C piekarnika i pieczemy około 55-60 minut - do suchego patyczka ( pamiętajmy o tym, że ciasto jest z kawałkami czekolady, które zastygną dopiero po całkowitym ostudzeniu).

Upieczone ciasto polewamy rozpuszczoną czekoladą, posypujemy cukrem pudrem lub pozostawiamy bez dodatków.
Smacznego!











Komentarze